Zagraniczne Obozy Młodzieżowe Mandalaj – sprawdzamy wszystko osobiście…
Wierzymy, że po burzy zawsze przychodzi słońce, a zagraniczne obozy młodzieżowe szybko wrócą do łask. Dlatego szykujemy się na ich wielki powrót sprawdzając dotychczasowe hotele i szukając nowych miejsc…
Zagraniczne Obozy Młodzieżowe powrócą z podwójną siłą…
Młodzież chce wyjeżdżać za granicę i jak tylko zniesione zostaną ograniczenia związane z pandemią Zagraniczne Obozy Młodzieżowe wystrzelą. Jesteśmy o tym przekonani! Dlatego też już szykujemy się na większy popyt i sprawdzamy nasze dotychczasowe hotele oraz szukamy nowych miejsc. Wszystko po to, żeby nasza oferta była jak zwykle bezkonkurencyjna i sprawdzona jak zawsze osobiście. To że musimy wszystkiego dotknąć samodzielnie zanim wyślemy tam naszych klientów jest bowiem od 15 lat znakiem rozpoznawczym i misją Mandalaj 😉
Bułgaria, Hiszpania, Czarnogóra…
To nasze stałe kierunki. Przed pandemią to Hiszpania była na topie. Stosunkowo niewielka liczba obostrzeń i liberalne zasady wjazdu sprawiły, że w ostatnim sezonie to Bułgaria wskoczyła na najwyższe podium jeśli chodzi o obozy młodzieżowe za granicą. W przyszłym sezonie możemy być świadkami starcia gigantów o prymat najpopularniejszego kierunku wśród młodzieży. Hiszpania na pewno nie odpuści, atutem Bułgarii mogą być niższe ceny…
Bez względu na to który kraj wygra, my jesteśmy gotowi 😉 Mamy doskonałe, sprawdzone osobiście hotele i przeszkoloną ekipę znającą doskonale oba kierunki. A przy okazji odwiedziliśmy też i Czarnogórę by przekonać się co się zmieniło od naszej ostatniej wizyty.
- Nasze aktualne propozycje zagranicznych obozów młodzieżowych znajdziecie w tym miejscu.
Turcja, Rumunia, Węgry…
W Rumunii i na Węgrzech mieliśmy już kiedyś obozy młodzieżowe. Wówczas nie cieszyły się one zbytnim zainteresowaniem lub może my zbyt słabo znaliśmy oba kierunki by zarazić innych miłością do tych kierunków. Postanowiliśmy to zmienić. Węgry nas póki co nie zachwyciły ale może wynika to z faktu, że spędziliśmy tam zbyt mało czasu. Natomiast Rumunia nas oczarowała. Co prawda wiemy, że trudno będzie do Rumuni przekonać młodzież kochającą takie kurorty jak Lloret de Mar w Hiszpanii czy Rimini we Włoszech. Natomiast liczymy na to, że uczestnicy naszych obozów wędrownych zakochają się wkrótce w rumuńskich górach tak jak my.
I mamy nadzieję, że podobnie będzie z Turcją. W końcu jest to jeden z najchętniej wybieranych wakacyjnych kierunków przez polskich turystów. Prędzej czy później i młodzież przekona się do tego fascynującego kraju.
- Więcej ciekawostek na temat naszych Kolonii i Obozów znajdziecie tutaj.
